Proszę, możecie sobie podziwiać:)
Zdjęcia pożyczone od Moniki. |
Skoro mam już taki piękny przepiśnik to grzechem byłoby go nie wykorzystać. Przecież nie może zabraknąć w nim smakowitych przepisów :) W tym specjalnego, na moje ulubione ciasteczka migdałowe.
Dzisiaj jednak nie one na afiszu a wersja full wypas czyli ...czekolada się leje strumieniami. Ciasteczka "Baci di dama "w wersji czekoladowej. Przepis pochodzi z bloga Zakamarki mojej kuchni
Składniki:
150 g mąki pszennej
150 g migdałów
80 g cukru
150 g masła
2 łyzki ciemnego kakao
kilka kropli aromatu waniliowego
szczypta soli
oraz
200 g gorzkiej czekolady
30 g masła
serduszka z białej czekolady
Wykonanie:
-Migdały zmielić z cukrem
-Do miski wsypać mąkę, kakao i schłodzone masło pokrojone w kawałki, zmielone migdały, wanilię i sól.
-Zarobić ciasto.
-Uformować kulę, zwinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 2-3 godziny.
-Ciasto podzielić na małe kawałki, które zrolować w wałeczki.
-Odkrawać nożem kawałki i formować kulki wielkości orzecha laskowego / moje wyszły ciut większe/.
-Ciasteczka kłaść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
-Wstawić do lodówki na ok. 30 min.
-Piec ok. 20-25 min. w piekarniku nagrzanym do temp. 160 st.C
-Połowę czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej i pozostawić do zgęstnienia.
-Na środku schłodzonego ciastka kłaść niewielką ilość czekolady i skleić drugim ciasteczkiem.
-Pozostałą czekoladę stopić z masłem i lekko stygnącą polać ciastka z wierzchu.
150 g mąki pszennej
150 g migdałów
80 g cukru
150 g masła
2 łyzki ciemnego kakao
kilka kropli aromatu waniliowego
szczypta soli
oraz
200 g gorzkiej czekolady
30 g masła
serduszka z białej czekolady
Wykonanie:
-Migdały zmielić z cukrem
-Do miski wsypać mąkę, kakao i schłodzone masło pokrojone w kawałki, zmielone migdały, wanilię i sól.
-Zarobić ciasto.
-Uformować kulę, zwinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 2-3 godziny.
-Ciasto podzielić na małe kawałki, które zrolować w wałeczki.
-Odkrawać nożem kawałki i formować kulki wielkości orzecha laskowego / moje wyszły ciut większe/.
-Ciasteczka kłaść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
-Wstawić do lodówki na ok. 30 min.
-Piec ok. 20-25 min. w piekarniku nagrzanym do temp. 160 st.C
-Połowę czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej i pozostawić do zgęstnienia.
-Na środku schłodzonego ciastka kłaść niewielką ilość czekolady i skleić drugim ciasteczkiem.
-Pozostałą czekoladę stopić z masłem i lekko stygnącą polać ciastka z wierzchu.
Doskonale smakują także bez czekolady i wtedy, wiadomo, poprawiają samopoczucie jeszcze bardziej, bo mają nieco mniej kalorii.
Na koniec, kilka szczegółów dla zainteresowanych zabawą PODAJ DALEJ
Warunkiem udziału w zabawie było podanie dalej, tak więcproszę łapać i podać dalej!
Dwie pierwsze osoby, które napiszą komentarz pod tym postem i wyrażą chęć udziału w zabawie otrzymają ode mnie prezent niespodziankę.
Warunkiem jest ogłoszenie tej zabawy u siebie i obdarowanie dwóch kolejnych osób, czyli podanie dalej :) Zapraszam :)
Jak smakowicie wyglądają... a ja tak lubię czekoladę, że jak tylko "dorobię" się piekarnika... to spróbuję przepisu :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie:) są naprawdę pyszne:)
UsuńWszystko wygląda pięknie, prezent i Twoje ciateczka :) Więc skuszę się na zabawę podaj dalej :)
OdpowiedzUsuńJesteś pierwsza:) Czekam na Twój adres:)
UsuńMoge prosic o adres mailowy pod ktory moglabym przeslac adres?
UsuńMoge prosic o adres mailowy pod ktory moglabym przeslac adres?
UsuńPiękny pomysłowy skoroszyt na przepisy, gratuluję .Na wiosnę to ciasteczka chyba bez czekolady wypróbuję,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja ja , na łapkę się nie załapałam, może teraz coś mi wpadnie spod twoich raczek, bardzo bym chciała, wiec do zabawy się zapisuję ;) Piecyk
OdpowiedzUsuńJesteś druga:)
UsuńCzekam na adres.
Ale pyszności nam tu prezentujesz....pychotka...uwielbiam wszystko co czekoladowe:) Piękny prezent otrzymałaś...z takim przepiśnikiem aż chce się piec i gotować:)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie zdążyłam się zapisać...otrzymanie upominku od Ciebie to sama przyjemność, pozdrawiam Basia:)
Może następnym razem Ci się uda. Kolejna zabawa po wakacjach:)
UsuńChciałam i ja , ale trudno- upominki świetne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPiękny ten przepiśnik!!! Prawdziwe cudo, zaraz zerknę na bloga...
OdpowiedzUsuńA ciasteczka wybieram te z czekoladą, pal licho kalorie:)))
Dobrze że ja dostałam piękny zeszyt na przepisy,bo pękłabym z zazdrości!Ale cudo...
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie!!
OdpowiedzUsuńWspaniały przepiśnik :) A ciasteczka muszą być przepyszne.....
OdpowiedzUsuńPrzepiękny przepiśnik, prawdziwe cudo! Ciasteczka wyglądają na bardzo apetyczne! Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCóż Ci mogę powiedzieć Agnieszko jedni potrafią pleść inni piec.Ja niestety nie potrafię a uwielbiam migdałowe ciasteczka to one zawsze kojarzą mi się z Włochami :)
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie :(
Pozdrawiam
Ale ja uwielbiam takie wypieki i strasznie mnie boli, że mi nie wychodzą :(
UsuńTyko buzi dać!Cudne!
UsuńPrześliczny ten przepiśnik. W piękne kolory go wystroiłaś:)
OdpowiedzUsuńSuper przepiśnik... ciacha na pewno pychota ...:O)
OdpowiedzUsuńPrzepisnik przesliczny, szczerze zazdroszcze ;-) a ciastka wygladaja smakowicie.. :-D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik piękny, a ciasteczka muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńWow!!! Ja też taki chcę!!! To najpiękniejszy przepiśnik jaki widziałam!!! A magnesy uwielbiam, więc też zazdroszczę!!!
OdpowiedzUsuńA ciasteczka wyglądają baaardzo apetycznie! Mniam :)
Bardzo się cieszę że przepiśnik przypadł Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńA ciasteczka muszą być pyszne, uwielbiam takie słodkości :)
Ale piękny przepiśnik!
OdpowiedzUsuńWyglądają tak smakowicie, że mam ochotę liznąć nieco ekranu ;) Piekny notesik - masz rację, trzeba go zagospodarowac doskonałymi przepisami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnego dnia
Piękny przepiśnik i smakowite ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńBędziemy piec, ale jak tu piec bez przepiśnika?
OdpowiedzUsuńPodziwiam i głodnieję:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam przepiśniki i zazdroszcze każdego !, a ja mam zepsuty piekarnik buuuuuuu.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi sie Twoje szydełkowe kwadraciki , czy podzieliłabys sie schematem z wyjasnieniem? a ja w ramach rewanżu podeslę wzór niezapominajek , ale napisz o jaki Ci chodzi krzyżykowo czy płaski?
Wyglądają nieziemsko!
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka pociekła :D Uwielbiam czekoladę, ale ponieważ karmię synka, mam chwilowy zakaz :)
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik świetny!
Pozdrawiam!!!
Prześliczny przepiśnik!!!A ciasteczka mniam, mniam!!! Miłego dnia
OdpowiedzUsuńSuper przepisnik:) Cisteczka wygladaja bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńPiękny przepiśnik. Ciasteczka wyglądają bardzo smakowicie. Aż zachciało mi się słodyczy, a w domu nic nie mam.
OdpowiedzUsuńŚliczny przepiśnik:)
OdpowiedzUsuńUnos trabajos muy bonitos me gusta tu blog, besos.
OdpowiedzUsuń