Wielkanoc zbliża się do nas wielkimi krokami, dziś już Palmowa Niedziela i rozpoczynamy Wielki Tydzień. Dla nas to już kolejna Niedziela spędzona na włoskiej ziemi. Naszym małym zwyczajem stała się już msza święta odbyta
tego dnia
w Bazylice Colle Don Bosco (od znanego w Polsce Jana Bosko) niedaleko Turynu. Ten dzień jest również okazją do pokazania naszych palm oraz ukończonych salowych jaj. Do posta podłączyły się również wszystkie inne jaja i kurki wielkanocne. Salowe jajo ukończyłam dawno temu ale czekałam na odpowiednią chwilę, żeby się nim pochwalić. Jestem bardzo zadowolona, że w ostatniej chwili ale jednak zapisałam się na zabawę. Jajo pięknie wpisuje się z moją całoroczną dekorację na półce nad kanapą.
Nasza typowa włoska Palma.
Gałązki oliwne są rozdawane pod kościołem.
Na koniec włoskie łakocie, bez których nie byłoby chyba świętowania. Jajka czekoladowe dla dzieci, często zawierające jakąś zabawkę wewnątrz potrafią być całkiem niewielkie czasem zaś zmieściłyby wewnątrz kilkuletnie dziecko :). Na zdjęciu poniżej uwielbiana chyba przez wszystkich babka - wielkanocna Colomba. Babka ma kształt frunącej gołębicy, jest przyjemnie słodka, nafaszerowana kandyzowanymi owocami a z wierzchu często przyozdobiona lukrem i migdałami. To tradycyjne ciasto trochę przypomina inną babkę, Panettone, która jest charakterystyczna dla Bożego Narodzenia. Ech babkożercy...
Pozdrawiam.
Agnieszka
jak tu kolorowo :) Jajko salowe jest cudne
OdpowiedzUsuńBardzo radosny komplecik. Moja teściowa ofiarowała nam w zeszłym roku duże steropianowe jajka w pomarańczowych koronkowych wdziankach. Umieszczam je w doniczkach dla ozdoby
OdpowiedzUsuńWiesz, Jesteś tak daleko, a klimaty u Ciebie polskie panują, to pięknie :)
OdpowiedzUsuńpiękne dekoracje już u Ciebie! a Colombą na pewno bym nie pogardziła ;-))
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko zrobiłaś:) Jajko salowe urocze. Te gałązki oliwne bardzo ładnie wygladają:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowiało świętami:)
OdpowiedzUsuńJajo pięknie wpisało się w dekoracyjną półkę:)
Cudowne są twoje dekoracje kochana. Bardzo lubię te świeta, więc ten Wielki Tydzień będę celebrować...
OdpowiedzUsuńłakocie, pychotka:-)
Buziaczki wiosenne Agniesiu, ściskam
Cudne dekoracje, a babka ......... aż mi ślinka cieknie, bo znam jej smak i wiem, że jest wyjątkowo pyszna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Słodko u Ciebie i pięknie. Czuć świąteczną atmosferę. Bardzo po polsku Cię pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona jajko-drzewkiem salowym!!! Cuuuudne!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę:)
Kamila
Agnieszko ale u Ciebie juz wielkanocnie :) Piękne kurki, jajeczka wiszące i koszulki na pisanki :) Bardzo podobaja mi sie Twoje krzyżykowe obrazki.... mysle, że kiedys i tego sie naucze :) A taka Kolombę.. oj ale bym zjadła :) Pozdrawiam z Polski :) Buziaki.
OdpowiedzUsuńPiękna jajeczna sesja zdjęciowa. Twoje hafciki są cudne. Miłego przedświątecznego tygodnia i pozdrowienia zasyłam.
OdpowiedzUsuńI jakie piękne jajo Ci wyszło :)))
OdpowiedzUsuńFajny klimacik stworzyłaś!!!!!!!!!! Cudne te Twoje szydełkowe cuda
OdpowiedzUsuńJakie fajne szydelkowe kurki, jajeczka, kwiaty :))) Ja marze o takim duzym drzewku oliwnym :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.
Piękne, naturalne dekoracje, cudne kurki i oliwne gałązki. - pozdrawiam Agnieszko serdecznie
OdpowiedzUsuńśliczne dekoracje!
OdpowiedzUsuńOch jak pięknie tam u Ciebie...:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Mi bardzo się podobają obrazki krzyżowe , są śliczne :) , no i tak świątecznie u Ciebie , piękne dekoracje :) Pozdrawiamy z Zielonkowego Domku :)
OdpowiedzUsuńPiekne dekoracje Wielkanocne:))
OdpowiedzUsuńCudne dekoracje Agnieszko, obrazki są cudne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObrazeczki krzyżykowe są prześliczne, cała reszta również pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAgaaa, ja sie nepatrzec nie moge!!
OdpowiedzUsuńA baby kupimy i polskim babkozercom zawieziemy:)
Moja Droga! Pozwoliłam sobie nominować Cię do Liebster Award. Zapraszam do mnie po pytania http://www.powolusku.blogspot.com/2014/04/nominuje-i-zapraszam.html
OdpowiedzUsuńSWIETNIE wygląda jajko salowe w towarzystwie tych uroczych drzew!
OdpowiedzUsuńtyle smakołyków że aż mi się zachciało :) my święta też spędzamy na "obczyźnie", jaja malować będziemy w piątek :)
OdpowiedzUsuńAguś my uciekamy do Polski na szczęście:)
UsuńŚliczne ozdoby świąteczne - a sal-owe jajo piękne!! No i babka jak panettone - pyyycha... :) Pozdrowionka! :)
OdpowiedzUsuńKurki super :) A te haftowane obrazki są przecudne:)
OdpowiedzUsuńale u ciebie pieknie super ozdoby
OdpowiedzUsuńŚwietne te dekoracje u Ciebie, bardzo podobają mi się haftowane obrazeczki! ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Skusiła mnie nazwa bloga - już od dawna marzę o zamieszkaniu na południu Europy, niestety moja druga połowa kategorycznie się sprzeciwia, twierdzi, że lubi nasz klimat :( Czułam, że zobaczę tu coś, czego jeszcze nigdy nie widziałam i proszę, mam! Palma po włosku - nigdy bym nie przypuszczała. Salowe jajo to też dla mnie coś nowego. A może kiedyś jeszcze moje marzenie się spełni? Nigdy nie mówmy nigdy.
OdpowiedzUsuńMi niestety klimat też niezbyt odpowiada. Szczególnie w lecie:)
UsuńZdrowych i wesołych Świąt!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJajo drzewo też mam w takiej ramce :))))) Śliczne ozdoby wielkanocne! Wesołego Alleluja !
OdpowiedzUsuńprzepiękne hafty w rameczkach Agnieszko!!! podziwiam...
OdpowiedzUsuń