Obserwatorzy

piątek, 6 czerwca 2014

różowo mi

Zakochałam się... w różowym. Tak, zakochałam się w kolorze różowym, stał się moją wielką miłością :) No wiem wiem, tak zazwyczaj mają 3 letnie dziewczynki no ale...młoda jestem, nie? :) To uczucie znalazło więc odzwierciedlenie w moich pracach. Pierwsze różowe prace powstały już  rok temu i od tego momentu kolor ten co rusz pojawia się czy to w domu czy poza nim, powstają kolejne dodatki z odrobiną tej uroczej barwy.
Nowością jest łapka kuchenna, która idealnie komponuje się z różowościami na kanapie. Powstała także druga podusia do kompletu. Teraz zaczynam dziergać kolejne już poduszki, tym razem parami, bo po zmianie szydełka wyszły minimalne różnice. Skutkiem tego jedna wyszła nieco większa od drugiej. Ale to przecież jedna z cech charakterystycznych i jednocześnie zalet hand made. Rękodzieło ma swoje prawa!



Polne kwiaty są oczywiście najpiękniejsze!







I tu kolejny dowód na moje zaróżowienie, prawie tak jak moja mała bratanica (skąd wiecie, że ma 3 lata? :) )
Mam fazę na róż  i już:)



Pozdrawiam Was różowo i serdecznie.
Aga

32 komentarze:

  1. No i dobrze! Różowy to miłość, niewinność i macierzyństwo. Same miłe rzeczy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też uwielbiam różowy, może dlatego że kiedy byłam dzieckiem nie było tylu kolorowych rzeczy - ewentualnie to, co mama pofarbowała. Jest słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mowia, ze zakochac sie mozna w kazdym wieku:-) poza tym odrobina rozu jeszcze nikomu nie zaszkodzila, a to taki ladny kolorek:-) pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też uwielbiam polne kwiaty i RÓŻOWY! :) witaj w lubie.
    a mam pytanie, gdzie kupiłaś taki dzbanuszek, bo nie mogę nigdzie dostać takiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Agniesia, tak pomyślałam... mam kurczę ponad 100km ;/ ale kiedys na pewno się wybiorę.
      pozdrowienia!

      Usuń
  5. Też mam fazy na kolory:) Jeśli róż, to niech będzie róż:)

    OdpowiedzUsuń
  6. za różami nie przepadam, ale Twoje chciałabym mieć na codzień :) są po prostu przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoja interpretacja różu jest jak najbardziej odpowiednia i dla dużych dziewczynek :);) Śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne te różowe akcenty a polne kwiaty uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Róż w Twoim wydaniu baaardzo mi się podoba:) Poduszki są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  10. cudny ten róż u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wcale sie nie dziwie. Bo to piekny kolor . Poduchy i lapa-slicne;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie pastelowo różowo!:) I wcale a wcale nie trzeba być dzieckiem, by lubić ten delikatny kobiecy kolor:) ..uwielbiam takie polne bukiety:) ..dzisiaj własnie przyniosłam do domu trochę kwiecia pachnącego, więc w kuchni dumnie pręży się bukiet biało-różowy:)))
    Pozdrawiam serdecznie! ..i na różowo:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Za rozem nie przepadam.. ale poduchy sliczne i serwetka.. i lapka tez :-)

    Pozdrawiam cieplo :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj, też róż mi się udziela, nawet spodnie kupiłam w tym kolorze, takie szaleństwo na początek lata, a Twoje różowości są urocze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Faza na róż nigdy nie jest zła! ;) Przecież to piękny kolor. Choć przyznam, że nie mam go we wnętrzach, ale nie pasował mi do kolorystyki... Ale jak będę po remoncie to kto wie czy się na niego nie skuszę :) Twoje podusie i łapki śliczne!! Pięknie się prezentują w Twoich czterech kątach :) I kwiaty polne śliczne! Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  16. Pudrowy róż zawsze mi się podobał i podoba , ja też mam okresy na kolory.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  17. W różowych kolorach świat jest jednak piękniejszy, szczególnie u progu lata! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. rzeczywiście,zaróżowiło się u Ciebie:-)Poduchy przewyższają wszystko.bardzo mi się podobają.Poza tym wszystko zgrane i pasuje do siebie.
    pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniałe różane akcenty i ten piękny różowy kolorek!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Agniesiu, ślicznie różanie u Ciebie!
    Polne kwiatki to ja uwielbiam! Uwielbiam róż... pudrowy!
    Piękne zdjęcia!
    Ściskam i miłej reszty weekendu kochana

    OdpowiedzUsuń
  21. U mnie też różówo,szczególnie na tarasie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Różowo i różyczkowo, pięknie :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Kocham róż od dawna:-)))))
    Wygrałaś u mnie Aguś- zaglądnij!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Róż ma swoje prawa, zawsze wygląda lekko i romantycznie. Poduchy cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  25. przecudnie:)
    az bym chętnie przycupneła na kawke :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja od dawna kocham się w różu :) U Ciebie tak pięknie,że choć przez chwilę można się zapomnieć .

    OdpowiedzUsuń
  27. Są różne róże, a ten jest przepiękny, nie dziwię się, że się zakochałaś:) Piękne podusie:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Co tam poduchy, jak tu takie buciory, hihi

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnie też różane poduchy:) Zapraszam:) Twoje piękne podziwiam bardzoooo:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja też kocham różowy , a ta różana poducha jest fantastyczna ! , bukiet najpiekniejszy z polnych kwiatów:)

    OdpowiedzUsuń