Tegoroczne włoskie słońce daje mi odetchnąć więc tym łatwiej zabrać się za pracę, za kombinowanie nad nowymi projektami no i na podtrzymywanie bloga przy życiu (czasem potrzeba mu chyba kroplówki).
Dzisiaj w ramach "kropelek" i bez zbędnego komentarza (dzisiaj było cieplej ;) ) pragnę zaprezentować moje podusie. Idealnie tworzą komplet z kocem jaki już kiedyś wam zaprezentowałam.
Serdecznie pozdrawiam!
Aga
Są śliczne!!W energetycznych kolorach.Wspaniale prezentują się w Twojej aranżacji.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! w taki upał ciężko jest dziergać, tym bardziej podziwiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne, idelane na kolorowe lato a później będą rozweselały w pochmurne jesienne czy zimowe dni :)
OdpowiedzUsuńkurcze nie wiem co jak z tą zimą tak wyskoczyłam, chyba upał mi doskwiera.
Śliczne są! Marzą mi się takie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUrocze! Mają świetne kolory:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki mają, pięknie się prezentują :) Powodzenia przy realizowaniu nowych projektów! :)
OdpowiedzUsuńTaka dawka kolorow z powodzeniem moze zastapic sloneczko:-) fajniutkie podusie!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają na krzesełkach ! a jak wygoda:)
OdpowiedzUsuńkolorki tych poduszek są rewelacyjne !!! Z resztą Aga! nie oszukujmy się! Czy Ty kiedykolwiek stworzyłaś coś brzydkiego??
OdpowiedzUsuńNIE!!!
Bardzo lubię ten wzorek. Podusie przepiękne- cieszą oko :-)
OdpowiedzUsuńBajecznie kolorowe, cudne :)
OdpowiedzUsuńWłoskie słońce potrafi dokuczyć, oj potrafi.
Pozdrawiam
Na takich ślicznych i kolorowych podusiach, muszą być kolorowe.
OdpowiedzUsuńAga ! Są przepiękne !! kolorowe , lubię takie :) Masz talent ! :) Dorota :)
OdpowiedzUsuńNo po prostu śliczne!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne! I takie jak lubię - soczyście kolorowe :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie to wygląda.
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńCudowne letnie kolory.
Pozdrawiam gorąco
Jak mi się podobają te podusie! Aguś ty naprawdę jesteś szydełkową czarodziejką!:)
OdpowiedzUsuńCUDOWNE!
milutkiego dnia kochana:):):)
cudności :-)))
OdpowiedzUsuńŁadne i kolorowe.Ja nie mam cierpliwości do dziergania czegoś więcej niż koraliki niestety
OdpowiedzUsuńŚliczne - wspaniale będą pasowały do pledu.
OdpowiedzUsuńŚliczne :-)
OdpowiedzUsuńCudne!!!! Ślicznie prezentuja sie na tym balkonie...
OdpowiedzUsuńTakie energetyczne!!! Koniecznie muszę zerknąć również na koc, o którym wspominasz. Ja sama nie potrafię się jeszcze przemóc do takich wielkich projektów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i pozostawienie komentarza. Przepraszam jednak, że komentarz nie został opublikowany-blogger ostatnio robi mi niemiłe psikusy.
cudne te podusie aż miło patrzeć na te kolor bo u mnie od rana pochmurnie i ciągle pada
OdpowiedzUsuńPrzecudne!!! Bardzo ładne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Śliczne podusie , takie kolorowe, radosne, letnie . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNa takich przpięknych poduszkach , sny na pewno będą bardzo kolorowe. Są cudne !!! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSą piękne :)
OdpowiedzUsuńSliczne podusie.. takie radosne :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-D
Kusisz tymi pięknościami, oj kusisz... :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
w sam raz na letnią pogodę.u mnie szydełko odpoczywa i czeka na chłodne wieczory.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
piękne i kolorowe poduchy
OdpowiedzUsuńJestem fanką takich rzeczy:))
OdpowiedzUsuńPiękne i takie energetyczne:) A na dodatek z moim ulubionym kwadracikiem:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje poduchy, ależ Ty umiesz dobierać kolory...:) Może kiedyś załapię jak robi się ten wzór, na razie u mnie tradycyjny kwadrat babuni...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
świetny jest ten kolorowy wzorek- pasuje idealnie i do poduszek i do kocyka!
OdpowiedzUsuńPrześliczny wzór :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne i kolorowe:)
OdpowiedzUsuńpiękna ta kroplówka:)
OdpowiedzUsuńTen wzór z poduszek, to był pierwszy, jaki się sama nauczyłam dziergać, więc mam do niego szczególny sentyment. Sliczne są, kwintesencja lata:)
OdpowiedzUsuńI znakomicie pasują do koca :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Cudnie się prezentują na tych krzesełkach.
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńCudne :) w słodkich komórkach, sny też będą słodkie :) piękna serweta leży na stoliczku :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGdybym ja umiała robić takie cudowności...
OdpowiedzUsuńŚliczne poduszki.
OdpowiedzUsuńFaktycznie super kolory. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko Twoje szydełkowe prace podziwiam od dawna , o ile obrusy i serwety preferuję w bieli to jesli chodzi o babcine kwadraty bardzo podobają mi sie Twoje wybory, śliczna poducha :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowe Agniesiu, po prostu wyjątkowe!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecnie :)***