Obserwatorzy

środa, 10 września 2014

W promieniach słońca

Prawdziwego, włoskiego lata było w tym roku jak na lekarstwo. Potwierdzają to nawet tubylcy, dla których coś takiego jak typowe polskie lato jest dramatem ;) I w końcu przyszedł wrzesień a sezon urlopowy odszedł w zapomnienie. W tym roku jesień jakoś puka do naszych drzwi a poranki i wieczory nie są tak ciepłe jak to w latach poprzednich bywało. Już nie pamiętam kiedy ostatnio przesiadywaliśmy na tarasie?
To lato jakoś nie sprzyjało długim nocnym, pogawędkom i nie ma raczej już na co liczyć. Ale na poprawę tego nieco smutnego obrazu końca lata mam trochę słonecznych fotek. Czasem to słońce jednak wyjrzy zza chmury i jakby ze wstydu spala się za ten kiepski sezon.
Te kilka wspomnień lata i słonecznych promieni są także tłem i okazją do podzielenia się z Wami radością jaką mnie i obdarowanym przyniosły drobne podarki, które samodzielnie i w niecodzienny sposób postanowiłam opakować.

W małej sakiewce znajdują się letnie kolczyki (na zdjęciu poniżej) . Do skrawka juty przykleiłam drobne koraliki nawiązujące kolorystyką do samego prezentu. Czekolada zaś schowała się w szary papier pochodzący z torby znanego, szwedzkiego potentata meblowego :) przyozdobiony koralikami. Ta torba to strasznie praktyczna rzecz,  zawsze przychodzi z pomocą jeśli chodzi o pakowanie prezentów. 
Miałam fajną zabawę z pakowaniem tych i podobnych drobiazgów.

Ale kapelusz jest mój i nie oddam go nikomu:)



 






Dodam jeszcze, że obdarowane były chyba bardziej zachwycone opakowaniem niż tymi drobiazgami :) 



Pozdrowienia !

20 komentarzy:

  1. ha! a mnie się polskie lato w tym roku baaardzo podobało :) mówią, że czego oczy nie widziały tego sercu nie żal, a włoskiego słońca zażywam niestety tylko na Twoim blogu, więc nie żałuję, że nie wiem cóż to takiego to włoskie lato. Słoneczna Italia. Nasze polskie lato wzięło mnie w całości (no może pomijając te białe trójkąciki pod bikini ;P) i jak nigdy jestem zadowolona, że to Polska właśnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie...ja bym mogła nawet pomimo braku tego włoskiego słońca pojechać do Włoch ;-). Dobrego dnia dla Ciebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale się nie dziwię obdarowanym:) Zmyślnie i oryginalnie to wykombinowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie również nasze polskie lato w tym roku przypadło do gustu, było cudownie ciepło i jest jeszcze tak cały czas :-). Bardzo lubię nietuzinkowe opakowania prezentów i masz rację bywa ,że opakowanie podoba mi się bardziej niż prezent ;-) . Oczywiście zachwalam i to i to. Kapelusz też bym chciała taki mieć!. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne kolory- i prezentow i opakowań- pasują idealnie .

    OdpowiedzUsuń
  6. Prezenty bardzo ładne idealnie zapakowane , jestem pewna , że prezenty i opakowania w równej mierze się podobały . pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nawet drobiazg w pięknym opakowaniu, pięknie wygląda, niestety nie mam tego nawyku:-(((((((
    Chciałabym zobaczyć fotke Twojej buźki w tym kapeluszu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Udało się zamknąć lato w tych drobiazgach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie Ci wychodzi oryginalne opakowanie.Pozazdroszczę umiejętności.Co do lata nie narzekam.Mam zamiar wybrać się w Twoje rejony. Może w przyszłym roku...Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nawet jak słońca mniej to i tak pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. w końcu opakowanie i do tego takie,też stanowi część prezentu:-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję Ci kochana za tyle słonecznych zdjęć, bo dziś się bardzo przydadzą... U nas raz słońce raz deszcz... Piękny kapelusik:)
    Ściskam mocno, buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. potwierdzam..., chociaż dla mnie i bez słońca ukochana Italia była WSPANIAŁA :) i co najlepsze to zawsze wszyscy myśleli, że w Londynie nie ma lata a wiecznie pada deszcz.... a w tym roku było właśnie cudowne, słoneczne lato :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U nas też słonecznie, ale z lekkim chłodem...ja to lato zamknełabym w WIELKIEJ skrzyni...na siedem spustów:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chciałoby się rzec , gdzie się podziało to włoskie słońce ? ... w Polsce to normalne ale w Italii nie. Opakowania super , obdarowane zachowają je na pewno i może zapakują swój prezencik dla innej osoby itd.... Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  16. Super fotki , moje lato jeszcze trwa pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  17. Opakowanie ważna rzecz! A co najważniejsze, że wyczarowane własnoręcznie! Śliczne! I prezenty i opakowanie i krajobrazy! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałe zdjęcia!!! Opakowania super, to też ważna część prezentu!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  19. piękny ten kapelusz :)
    Ja jestem fanką jesieni i zimy bo nie lubię się ze słonkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. sakiewka rewelacyjna, kapelusz cuuudny...
    więcej słoneczka jesienią życzę ;)

    OdpowiedzUsuń