Poduszkę dziergałam tydzień ale efekt wart był poświęcenia:) |
Ta była pierwsza, specjalnie szukałam prostego wzoru.
Zazdroska jak na razie to moje największe dzieło. Powędrowała do moich rodziców w prezencie urodzinowym. Niestety nie posiadam ładniejszych zdjęć.
To moje pierwsze drobiazgi, serwetka pod butelką na mleko napsuła mi najwięcej krwi, bo robiona bez wzoru i ciągle się falowała:) Kwiatki to oczywiście najłatwiejsza ozdoba.
No i mój krzyżykowy obrazek. Odkąd opanowałam szydełko krzyżyki zeszły na dalszy plan.
Prześliczne prace:). Poducha jest cudnie pastelowa, a serwety i zazdroska..... - wyższa szkoła jazdy! Widać, że szydełko Cię wciągnęło! Zresztą krzyżykowy obrazek też bardzo elegancki:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękne prace!!!!
OdpowiedzUsuńSzydełko opanowałam,krzyżyków nie.Swietnie wyszła ta poducha,serwety nie laika robota,ale mnie podobają się naj naj Krzyżyki pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWszystko piękne u Ciebie!!!!Ale poducha najpiękniejsza:)Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPieknie szydełkujesz! Ta duża serweta poprostu cudowna!
OdpowiedzUsuńPiękne prace, moje serce skradła poducha w te delikatne beżowo - szare kwiaty, cudna i w moich ulubionych kolorkach. Zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńZdolna i jak widzę perfekcyjna z Ciebie kobieta.
OdpowiedzUsuńPiękne prace a okrągła serweta mnie oczarowała.
Uwielbiam szydełkowe twory i mam nadzieję, że kiedyś sama będę dziergała.
Pozdrawiam i na pewno będę zaglądać.
Dziękuję:)
UsuńZachęcam do dziergania. Ja się odważyłam i teraz ciągle mam coś na szydełku :)
Cudowne poduchay :) a wiesz, że z tego motywu jaki Ty wykorzystałas do zrobienia kolorowej poduchy ja robie pled? mam juz 4 kwadraty :) Jeszcze nie pokazuje na blogu :)
OdpowiedzUsuńNo teraz masz 4 a jak ruszysz to pled będzie w parę dni gotwy:)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy robisz,tak starannie i perfekcyjnie. Bardzo podoba mi się poduszka w pastelowe kwadraty, ta serweta duża, ta zazdroska...no i hafcik niezwykle elegancki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Małgosia
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:)
UsuńJa byłam u Ciebie ale mam problem z komentarzem (chyba jestem robotem :)
Pieknie pod tym Twoim wloskim sloncem, cudne robotki, wide, ze mamy podobne zainteresowanie szydelko I krzyzyki, podusie cudnie Ci wyszly i serwetki rewelacyjne, ciesze sie ze tu trafilam ...pozwol , ze zatrzymam sie na dluzej, no i zapraszma do mnie:)
OdpowiedzUsuńChoc nie bardzo jestem na serwetki, tzn sama nie dalabym sobie ich w domu.. to zawsze z rodziabiona buzia podziwiam takie dziela. Przepiekne! Ilez pracy i serca jest w nie wlozone :-) :-)
OdpowiedzUsuńco do haftu .. tego bym sie chciala kiedys nauczyc i sama stworzyc jakies takie cudenko jak Twoj obrazek ze sztuccami :-) jest przesliczny :-)
Pozdrawiam
Cudne prace, ta podusia cudowna, i obrazek krzyżykowy....zazdroszczę takiego talentu:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko świetny blog!
OdpowiedzUsuńKażda praca przepiękna- poduchy rewelacja, zazdrostka również- wielkie brawa dla ciebie
Przepiękne, poduszka ma bajeczne kolory a serweta mnie zachwyciła tak bardzo że powiedziałam " kurcze ależ ta dziewczyna ma talent" . Cudnie.
OdpowiedzUsuńU mnie też krzyżyki odłogiem leżą, bo co innego zaczęło mnie interesować:) A jeśli chodzi o poduchę z kwadratów, to jest najpiękniejsza z tych, które widziałam! Piękna po prostu!
OdpowiedzUsuńpodziwiam szydełkowe prace.jestem pod ogromnym wrażeniem.szczególnie urzekła mnie poducha.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne Twoje prace. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń